Czy znacie w Poznaniu dobry gabinet psychologiczny

[Kajko]

Jestem świeżo rozwiedzionym mężczyzną, który myślał, że po tym, jak rozstanie się ze złą żoną, to się wszystko zmieni. Niestety, mocno się z tym przeliczyłem i tak naprawdę czuję, jakby moje problemy jeszcze bardziej mnie przytłaczały… Nie radzę sobie. Czas chyba to otwarcie przyznać, że po prostu nie potrafię się z tym wszystkim ogarnąć, od kiedy zaczęła się ta sprawa z rozwodem… Potrzebuję pomocy i mam nadzieję, że będziecie w stanie wskazać kogoś, kto mi jej udzieli. Liczę na was kochani.

[Dzięcioł]

A było się rozstawać zżoną? Tak to jest, czasem mamy wrażenie, że brakuje nam wolności, że już nie jesteśmy sobą, albo coś w ten deseń i zaczynamy żałować dzień, w którym wzięliśmy ślub… Jak dobre życie to jest, kiedy się żyje z małżonką najczęściej okazuje się w momencie, kiedy już się to wszystko traci…

[Kajko]

Zgodziłbym się z Tobą, gdybym nie jeden szkopuł… że moja małżonka się… no nie dbała o wierność, tak to nazwijmy. I co? Dalej byś siedział w takim związku? Bo ja nie miałem zamiaru…

[Cypher]

Nie no w takim wypadku nie ma co się wygłupiać. Zdrada jest zdradą i nie ma na to wytłumaczenia. Też bym wnosił o rozwód. Może też to Cię przybija? Może nie zareagowałeś tak, jak chciałeś i co prawda macie rozwód, ale wciąż się nie godzisz ztym, że byłeś zdradzony? Tak czy inaczej polecam gabinet psychologiczny w Poznaniu, który znajdziesz wchodząc w ten odnośnik: https://psycholog-poznan.info.pl/. Tma masz więcej o świadczonych usługach w takich momentach. Umów się, porozmawiaj, a nuż się uda zacząć jakąś owocną pracę nad sobą :)

[Oprawka]

Rzeczywiście ja też swojego czasu miałam straszne problemy ze sobą. Wtedy właśnie trafiłam na link psycholog-poznan.info.pl. Poczytałam trochę, dowiedziałam się i wybrałam się na konsultację. Prawie godzinę rozmawiałam z pania psycholog i doszłam do wniosku, że tam na pewno znajdę pomoc. Teraz zdecydowanie lepiej rozumiem siebie, wiem też, jak rozmawiać z innymi. Mogę wreszcie zawierać normalne stosunki z ludxmi. Wcześniej zazwyczaj czułam się dużo gorsza od wszystkich.

[Kajko]

Też mam takie poczuce… Może dlatego już wcześniej mój związek z żoną był skazany na straty?

[Oprawka]

nie myśl w ten sposób. Lepiej po prostu udaj się na tę terapię i tam dotrzecie do sedna problemu, jaki cię trapi. Kto wie? Może po pomyślnym leczeniu zaczniesz żyć na nowo? :)